Zwiedzanie bez zwiedzania

Wyjazdy, wyjazdy, wyjazdy...

Są osoby, które lubią a wręcz kochają ciągle się przemieszczać i nie potrafią siedzieć długo na miejscu, ale znajdą się też tacy, którzy tego po prostu nienawidzą. Każdy z nas inaczej pochodzi do życia i ma inne poglądy. Podróżowanie jest czymś, co daje możliwość zrelaksowania się, ale również zwiedzenia czegoś ciekawego. Chciałabym dzisiaj przedstawić jak dla mnie wygląda zwiedzanie i podróżowanie.

Dla wielu ludzi określenie "zwiedzanie" wiąże się z czymś niekoniecznie przyjemnym, jeżeli nie lubi się oglądać zabytków i słuchać przewodnika. Nie trzeba od razu uczyć się historii, żeby móc coś nazwać zwiedzaniem. Chodzenie ulicami miast, siedzenie w przyjemnych restauracjach, oglądanie przepięknych widoków, brzmi dużo ciekawiej i w przyjemniejszy sposób zachęca nas do skorzystania z tego typu odpoczynku. Każdy dobrze wie, jak wyglądają wycieczki z przewodnikiem. Chodzi tam głównie o to, żeby zobaczyć jak najwięcej miejsc godnych uwagi, więc nie ma możliwości dłuższego pozostania w jednym miejscu i odpoczynku, ponieważ jest się podporządkowanym grupie. Ja nie należę do osób, które jakoś szczególnie interesują się historią i mają ochotę poznawać pochodzenie starych budowli czy innych "interesujących" rzeczy. Mam więcej czasu na fotografowanie danych obiektów, co również sprawia mi przyjemność i możliwość cieszenia się chwilą, będąc tam. Zdecydowanie jest to ostatnia rzecz, którą ja mogę nazwać zwiedzaniem.

Nie należę również do ludzi, którzy kochają wycieczki zorganizowane. Wolę samemu zaplanować sobie wyjazd. Dla mnie jest wtedy dużo ciekawiej i dużo bardziej podoba mi się takie spędzanie czasu. Nikt nie mówi mi, co mam robić i kiedy. Mogę wstać o której chce godzinie, zjeść śniadanie w miejscu na które mam ochotę i wybrać się tam, gdzie jest dla mnie ciekawie, w nieokreślonej godzinie i pośpiechu. Nie muszę się męczyć chodząc w grupie turystów, słuchających przewodnika. 

Jeżeli, w jakieś miejsce nie da się dojść bez obecności przewodnika, a jest ono dla mnie szczególnie ważne, staram się wybrać taki program, by nie było strasznie dużo zwiedzania w małym okresie czasu. Daje mi to możliwość dokładnego zwiedzenia miejsca i cieszenia się otaczającymi widokami.

Uwielbiam podróżowanie takiego typu jak powyżej opisałam. Moim zdaniem praca na stanowisku stewardessy czy pilota jest idealnym sposobem na zaspokojenie ciekawości danym miejscem, bez zagłębiania się w zwyczaje kulturowe i poznawanie całej historii. Będąc gdzieś na lotnisku jestem szczęśliwa, że udało mi się odwiedzić ten kraj, to miasto i miejsce najbardziej mnie interesujące. Możliwość przejścia ulicami danego miasta i zobaczenie wyglądu z centrum, w zupełności jest dla mnie wystarczające.

A wy, w jaki sposób najbardziej lubicie podróżować?